PLEMIONA PÓŁNOCNEGO KAMERUNU

UNIKALNE KULTURY
ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY

PLAN WYPRAWY

DZIEŃ 1. Warszawa - Jaunde 
Spotykamy się na lotnisku Okęcie 2h przed wylotem. Sprawdzamy, czy wszyscy mają odpowiednie dokumenty (paszporty, wizy etc.), spotykamy się z tour liderem i wylatujemy przez jeden z międzynarodowych portów lotniczych do Jaunde. Przylot na międzynarodowe lotnisko w Jaunde, gdzie trzeba będzie okazać wizy i dowód na szczepienie przeciwko żółtej febrze. Transfer do hotelu.
DZIEŃ 2. Jaunde (BB)

Rano udamy się na zwiedzanie Jaunde oraz na zakupy spożywcze przed podróżą. Pociągi na północ wyjeżdżają zazwyczaj ok. 18:30, więc stawimy się na stacji z mniej więcej godzinnym zapasem czasu. W tłumie trzeba będzie uważać na kieszonkowców. Przed nami noc w wagonach sypialnych.
DZIEŃ 3. Ngaounderé - Gouna- Poli (HB)
Rano przyjedziemy do Ngaounderé, które jest stolicą prowincji Adamawa i odgrywa bardzo ważną rolę gospodarczą w tym regionie. Łączy północny Kamerun i Czad z portem w Duali drogą kolejową, a także przoduje w produkcji bawełny i hodowli bydła. Wokół Pałacu Lamido można nadal odczuć średniowieczną atmosferę, mimo iż samo miasto jest nowoczesne. Po odbyciu krótkiej wizyty udamy się z wyżyny Adamawa w stronę doliny Benoué. Zmiana klimatu będzie odczuwalna w trakcie tej podróży w nizinne tereny, które zagwarantują nam wspaniałe widoki. Po mniej więcej 20 km znikają nowoczesne wioski zbudowane z cementu i blachy falistej z okolic Ngaounderé. Od teraz otaczać nas będą tradycyjne wioski, zbudowane głównie z cegły „adobe”, wybudowane wzdłuż asfaltowej drogi. Obiad zjemy na lokalnym targu, co samo w sobie jest już niezwykłym doświadczeniem, gdyż będziemy mieli okazję skosztować lokalnych przysmaków, takich jak grillowane mięso z kukurydzą i słodkimi batatami, czy tradycyjne ciasteczka. Po południu dojedziemy do Poli, stolicy Faro i zorganizujemy piknik pod afrykańskim niebem. 
DZIEŃ 4. Poli – wizyta u plemienia Mbororo – Kongle – Poli (HB)
Dzisiaj całkowicie zanurzymy się w kulturę i tradycję plemion Mbororo i Dowayo. Mbororo są jednym z nielicznym plemion w tym szybko zmieniającym się świecie, które nadal szanuje i przestrzega pradawnych reguł i tradycji. Później odwiedzimy Kongle, centrum kulturowe plemienia Dowayo. Dowayo to głównie chłopi, wyznają religię animistyczną. W ich kulturze występują niezwykle interesujące tradycje, będące przedmiotem badań angielskiego antropologa Nigela Barleya w latach `80.
DZIEŃ 5. Poli - wizyta u plemienia Dupá (FB)
Wyjazd z Poli samochodami w stronę gór Vokre. Wysiądziemy z samochodów w okolicach Seksekby, aby dalej kontynuować pieszo. To bez wątpienia jeden z najciekawszych punktów programu, pozwalający podziwiać wspaniałe krajobrazy, a także prosty sposób życia ludzi z plemienia Dupá. Zanim dotrzemy do ich tradycyjnej wioski, czeka nas spacer przez pola prosa oraz przejście przez kilka strumieni. Lokalny przewodnik pomoże nam poznać i powitać górę Dupá. Ludzie z tego plemienia są niezwykle gościnni i pełni ciepła. Cieszy ich również, że przybysze z Zachodu są w stanie przejść daleką drogę tylko po to, aby się z nimi spotkać. Zanim poznamy lepiej codzienne życie Dupá, udamy się na odświeżającą kąpiel w miejscowej rzece. Dupá to głównie chłopi, ich życie kręci się wokół uprawy prosa. Raz na jakiś czas organizują uroczystości pełne tańca, aby świętować początek i koniec siewu. Piją wtedy lokalne piwo bil-bil, które wytwarza się ze sfermentowanego prosa właśnie. Jeśli uda nam się trafić na jedną z tych uroczystości, poprosimy o możliwość uczestnictwa w niej. Mężczyźni Dupá łączą pracę w polu z polowaniami przy użyciu łuków i strzał. To afrykańska społeczność niezwykle silnie związana z tradycyjnymi wartościami animistycznymi, która nie chce poddać się wszechobecnej nowoczesności.
DZIEŃ 6. Z wizytą u plemienia Dupá - osada Seksekba plemienia Mbororo (FB)
Wczesnym rankiem udamy się z Dupá w wędrówkę, która pozwoli nam odkryć wspaniałe góry Vokre. Dowiemy się także więcej o codziennym życiu w wiosce i będziemy mieli okazję cieszyć się dziewiczą naturą tej odległej części Afryki. Później czekają nas mniej więcej 2 godziny marszu do głównej drogi. Przekroczymy strumień Seksekba i dotrzemy do wioski nomadów z plemienia Mbororo. Spotkania z Mbororo są zawsze niezwykłym doświadczeniem, a wszystko to z powodu ich urody: są wysocy, noszą kunsztownie ułożone fryzury, a ich ciało zdobią niesamowite tatuaże. Zatrzymamy się na piknik w ich osadzie i udamy na zwiedzanie okolicy z kobietami i dziećmi (mężczyźni większość czasu spędzają w buszu). Przed nami nocleg pod rozgwieżdżonym afrykańskim niebem.
DZIEŃ 7. Osada Seksekba plemienia Mbororo - Poli (HB)
Już od rana będziemy uczestniczyć w codziennym życiu Mbororo, m.in. zbierając z nimi drewno na opał oraz rośliny lecznicze. Zwróćcie uwagę na ich dbałość o wygląd- nawet w środku buszu wyglądają perfekcyjnie! Po pożegnaniu z naszymi gospodarzami wrócimy do Poli na zasłużony prysznic i odpoczynek. Po południu odwiedzimy sułtana Poli, gdzie zdobędziemy informacje na temat systemu sułtanatów w północnym Kamerunie. 
DZIEŃ 8. Poli- Mbe- Ngaounderé (BB)
Wczesnym rankiem czeka nas przejazd do Ngaounderé. Zatrzymamy się w drodze na kilka krótkich postojów. Zależy nam na punktualnym przybyciu do miasta, aby mieć czas na odpoczynek oraz zaopatrzenie się w artykuły spożywcze na podróż pociągiem. Na stacji kolejowej musimy stawić się o 17:30. Tutaj rozpocznie się nasza dzika przygoda w dżungli. Noc spędzimy w pociągu do Jaunde.
DZIEŃ 9. Jaunde - Akonolinga - Somalomo (HB)
Dotrzemy do Jaunde około 9:00 i będziemy kontynuować podróż samochodami 4x4 na odległy wschód. Droga (częściowo asfaltowa, częściowo gruntowa) poprowadzi trasą wśród niesamowitej scenerii. Będziemy mijać lasy tropikalne, plantacje, stare, kolonialne niemieckie miasta, jak na przykład Akonolinga oraz malownicze błotne wioski, zamieszkane przez ludy Bantu. Zatrzymamy się na chwilę w Somalomo, ostatnim mieście przed wejściem do Rezerwatu Dja, wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W Somalomo będzie nas gościć Mama Rose i jej rodzina. To niezwykle przyjaźni ludzie, którzy są równocześnie gospodarzami, kucharzami, przewodnikami, a także przyjaciółmi w trakcie pobytu w tym regionie. Czeka nas kolacja pod gwiazdami.
DZIEŃ 10. Somalomo- Rezerwat Dja - osada Pigmejów Baka (FB)
Po dopełnieniu wszystkich formalności administracyjnych udamy się na zwiedzanie Somalomo. Większość jego mieszkańców pochodzi z plemienia Badjoué, grupy etnicznej, która zamieszkuje te tereny dżungli już od XVII wieku, czyli czasów przybycia tutaj z Kongo. Badjoué żyli z Pigmejami od wieków. Od czasów niemieckiej kolonizacji zdążyli przyjąć chrześcijaństwo oraz zajęli się uprawą kakao i, okazjonalnie, polowaniem. Pomimo wielu nowoczesnych elementów, które można zobaczyć w Somalomo, jest tu również wiele domów wybudowanych w tradycyjnym stylu, czyli z bambusa, liści palmowych i czerwonego błota. Po tej wizycie rozpoczniemy naszą przygodę w dżungli. Przekroczymy Dja, dopływ potężnej rzeki Kongo i udamy się na spacer w towarzystwie strażników dżungli, lokalnego przewodnika oraz tragarzy, którzy zadbają o namioty, jedzenie i butelkowaną wodę. Niektóre z osad Baka znajdują się w odległości zaledwie godziny spaceru od rzeki, ale inne już zdecydowanie dalej (4 godziny od rzeki). Spacer będzie raczej łagodny i choć natrafimy na pewne błotniste obszary i kilka strumieni to żaden z podróżników nie powinien mieć tutaj większego problemu. Ważne, żebyśmy powiadomili w niektórych osadach pigmejskich o naszym przybyciu, szczególnie zanim zaczniemy robić zdjęcia. Zostawimy plecaki w suchym miejscu, odprężymy się i wczujemy w lokalny koloryt. Odczujemy na sobie nieunikniony wpływ tej kultury! Miejscowy tłumacz ułatwi nam wymianę informacji. Kolację zjemy przy akompaniamencie śpiewu kobiet Baka. Przypomina on polifoniczne jodłowanie, coś niesamowitego!
DZIEŃ 11. Osada Baka - Somalomo - Akonolinga - Jaunde (BB)
To nasz ostatni dzień u Baka, podczas którego będziemy towarzyszyć im w wykonywaniu rutynowych czynności oraz poznamy lepiej ich życie. Postaramy się również osadzić ich życie w aspektach socjalnych i kulturowych. Po tym intensywnym doświadczeniu kulturowym pożegnamy się z naszymi gospodarzami i wrócimy do tak zwanej cywilizacji. Przejazd do Jaunde przez kolonialne miasto Akonolinga, w którym zatrzymamy się na chwilę, aby podziwiać starą niemiecką dzielnicę. Wczesnym wieczorem dotrzemy do Jaunde, w samą porę na zasłużony, gorący prysznic.
DZIEŃ 12. Jaunde – Edea – Kribi (BB)
Wyjedziemy z Jaunde około 9:00, a stamtąd będziemy kontynuować podróż wzdłuż wybrzeża atlantyckiego. Naszym celem są białe, piaszczyste plaże, ciągnące się z miasta Kribi (dawne kolonialne centrum niemieckie) aż do granicy z Gwineą Równikową. Kribi zapewnia podróżnikom możliwość wypoczynku, skosztowania świeżych owoców morza oraz długie spacery wzdłuż wspaniałego wybrzeża.
DZIEŃ 13. Kribi (BB)
Dzień rozpoczniemy spacerem do „les chutes de la Lobé”, gdzie rzeka wpada bezpośrednio do Oceanu Atlantyckiego w formie wodospadów. Obszar ten jest silnym kandydatem do wpisania na kulturowo-przyrodniczą listę światowego dziedzictwa UNESCO. Koniecznie należy skosztować przy plaży rzecznych krewetek, prawdziwego kameruńskiego przysmaku, w jednej z restauracji z widokiem na wodospady. Wieczorem będziemy korzystać z uroków lokalnych klubów i restauracji w centrum Kribi.
DZIEŃ 14. Kribi – Douala (BB)
Nie można rozpocząć dnia lepiej niż śniadaniem przy plaży. Przed nami ostatnie godziny relaksu na plaży w tropikalnej atmosferze Kribi. Po południu przejedziemy do Duali, gdzie będzie można odwiedzić targ kwiatowy oraz zakupić kameruńskie wyroby rękodzielnicze. Później czeka nass kolacja pożegnalna, a wieczorem transfer na lotnisko i nocny przelot powrotny do Warszawy.
DZIEŃ 15. Powrót do Warszawy


GRUPOWA
15 DNI
PLEMIONA PÓŁNOCNEGO KAMERUNU
OD:

od 3200 EUR

+ koszt biletu lotniczego
INDYWIDUALNA
PLEMIONA PÓŁNOCNEGO KAMERUNU
ZAPLANUJ INDYWIDUALNIE
INCENTIVE
PLEMIONA PÓŁNOCNEGO KAMERUNU
NAJLEPSZE INCENTIVE NA ŚWIECIE

SUDAN-NUBIA

16 DNI ACTIVE
ZOBACZ WIĘCEJ

PEJZAŻE BIRMY

19 DNI ACTIVE
ZOBACZ WIĘCEJ

BOLIWIA TREKKING

19 DNI ACTIVE
ZOBACZ WIĘCEJ

BRAZYLIA

18 DNI ACTIVE
ZOBACZ WIĘCEJ